„Pragnąc przełamać tradycje stare, by nie mieć w domu żelazek parę, i zaoszczędzić gościom łamania głowy nad pomysłów mnogością podpowiadamy – mile widzianym i bardzo wygodnym będzie bilecik ze znakiem wodnym”. Za pomocą tak dowcipnego wierszyka jedna z młodych par dyskretnie zasygnalizowała w wystosowanych do gości zaproszeniach, że zamiast prezentów woli otrzymać… pieniądze. Dzieje się tak coraz częściej i to głównie dlatego, że ludzie odwlekając decyzję o zawarciu związku małżeńskiego, przez lata życia „na kocią łapę” gromadzą podstawowe przedmioty gospodarstwa domowego.
Mimo to, zwyczaj proszenia o pieniądze w niektórych kręgach nadal uważany jest za kontrowersyjny. Innym, nowym budzącym sprzeczne odczucia obyczajem jest sporządzanie listy prezentów. Dawniej przedmioty ułatwiające życie młodej żonie, tzw. wyprawę kompletowali rodzice panny młodej. Dziś rolę tę przejęła lista. Zdaniem osób, które skorzystały z takiej możliwości nie warto z niej rezygnować. Uważają bowiem, że w ich przypadku ślubna lista prezentów była niepowtarzalną szansą na otrzymanie przedmiotów, o których marzyli, a których samodzielne zgromadzenie zajęłoby im sporo czasu i wymagało dużych nakładów pieniężnych. Lista ma też praktyczne znaczenie. To znaczne udogodnienie i ułatwienie dla zapraszanych na uroczystość gości. Pod jednym wszak warunkiem: musi być odpowiednio skonstruowana – zawierać jednocześnie prezenty z niskiej, średniej i wysokiej półki cenowej. Wówczas, jedyne co gościom pozostanie, to wybór prezentu odpowiadającego ich możliwościom finansowym. Znawcy tematu zachęcają, by na liście prezentów umieszczać znacznie więcej przedmiotów niż osób na liście gości, tak żeby nikt nie znalazł się w niezręcznej sytuacji, w której zmuszony będzie kupić konkretny prezent, który niekoniecznie będzie mu odpowiadał. Z tego samego powodu warto, by prezenty były zachowane w różnej stylistyce. W ten sposób każdy z gości kupi przedmiot, który najbardziej mu się podoba i z niekłamaną radością wręczy go młodym. Ważne też, by większe lub kosztowniejsze prezenty mogło zakupić wspólnie kilkoro gości. Zakres i wybór prezentów na liście powinien być uzależniony od aktualnej sytuacji życiowej narzeczonych. Młodzi, którzy po ślubie dopiero zaczną budować swój pierwszy wspólny dom z pewnością zechcą na liście uwzględnić podstawowe przedmioty gospodarstwa domowego: obrusy, serwisy, zastawę stołową, pościel itp. Młodzi, którzy dysponują już wspólnym dorobkiem, mają własne, wygodnie wyposażone mieszkanie, z pewnością chętniej wybiorą przedmioty dekoracyjne - ceramikę, szkło artystyczne, porcelanę, obiekty sztuki współczesnej: rzeźby, grafiki, obrazy, a koneserzy – cenne książki lub markowe wina, niż przedmioty codziennego użytku. Może się też zdarzyć, że młoda para, która przed ślubem zdążyła zgromadzić większość przedmiotów gospodarstwa domowego, za pośrednictwem listy prezentów będzie chciała wymienić je na wartościowsze, wyższej jakości lub uzupełnić już posiadane o brakujące elementy np. o ekskluzywny serwis kawowy, elegancki zestaw kieliszków lub najnowszej generacji sprzęt RTV. Osoby, które uważają za nietaktowne sprecyzowanie prośby o prezenty z listy ślubnej a obawiają się, że otrzymają np. kilka żelazek mogą w zaproszeniu zaznaczyć, że rezygnują z prezentów w ogóle.
Młodzi mogą ewentualnie poprosić o wcześniej już wspomniane pieniądze i rozporządzić nimi według własnego uznania. Nowym, wielce szlachetnym zwyczajem jest przekazywanie otrzymanych w prezencie kwot na cele charytatywne. Niektórzy rezygnują również z kwiatów prosząc, by goście zaoszczędzone pieniądze przeznaczyli na szczytny cel. Amatorzy słodkości, za pośrednictwem zaproszeń mogą poprosić: „Zamiast kwiatom skracać życie, miłym podarunkiem będą słodycze”. Nie wykluczone, że wrażliwi na krzywdę ludzką nowożeńcy, zechcą otrzymane słodkości przekazać któremuś z Domów Dziecka.
Bliskim osobom można zaproponować aby złożyli się na jeden duży, cenny prezent. Zdarza się, że jest nim podróż poślubna.
Pary posiadające wyjątkowo oryginalne zainteresowania mogą zażyczyć sobie kurs nurkowania, romantyczny przelot balonem lub pobyt w luksusowym ośrodku SPA. Niezależnie jednak od rodzaju ślubnych upominków ważne, aby po uroczystości zaślubin pamiętać o pisemnych podziękowaniach, które należałoby złożyć każdemu z osobna. Najlepiej uczynić to zaraz po powrocie z podróży poślubnej. W korespondencji należy zaznaczyć, za jaki prezent się dziękuje tak, żeby osoba do której kierowane jest podziękowanie miała pewność, że nowożeńcy wiedzą komu i przede wszystkim za co dziękują. Oryginalne podziękowanie można także złożyć z góry za pośrednictwem winietek ustawionych na weselnych stołach z wypisaną sentencją: „Niech się każdy gość weseli, tańczy, bawi, degustuje a za wszystkie hojne dary młoda para Wam dziękuje”.
Anna Pawliczko
Fot.: materiały prasowe
00001
|
00002
|
00003
|
00004
|
00005
|
00006
|
00007
|